poniedziałek, 8 września 2014

Panna z Beauty Fashion Girl Series

Kupiłam na allegro pannę, żeby sprawdzić czy będzie się nadawać na dawczynię ciałek. Jest ona ciemniejsza niż wszystkie lalki murzynki, które posiadam.  Na jednym z wątków na dollsforum była mowa, że to lalki z Kenya's World tylko przepakowane do innych pudełek. Faktycznie  lalka ma oznaczenie na plecach Kenya's World LLC .

Panna prezentuję się tak po wyciągnięciu z pudełka.


Włosy przyjemne w dotyku, porządnie rerootwane. Ubranko się porządnie uszyte, nie snuje się nigdzie. Pasek przyklejony klejem na gorąco.
Posiada jak dla mnie dwa mankamenty. Ręce są z jakby z silikonu zrobione i kolor nie jest idealny tak jakby barwnik idealnie nie pokrył rąk.
Drugi mankament, który łatwo usunąć to klej wychodzący przy szyi (chyba lepsze to niż rozchodzące się klejenia na szwach).
Lalka była prosto przymocowana do pudełka, więc łatwo ją było z niej wyciągnąć. Niestety paski, które przytrzymywały nogi, z lekka zabarwiły jej nogi (nie wiem czy to widać na zdjęciu, ale są lekko żółte tam gdzie paski dotykały nóg).
Tak wygląda bez ubranka. Naklejka zeszła bez jakiś większych trudności, miałam tylko trochę zabawy.
Oznaczenie z pleców, bo główka nie ma żadnych oznaczeń.
 Mi się trafiła akurat taka co jedna strona trochę ciężej chodziła. Ale nie ma obawy, że się rękę w nadgarstku wyrwie. Nogi ma jak Barbie na ciałku pajacyk przystosowane do noszenia butów na obcasie. Poniżej są jej możliwości rozkroku i jak maksymalnie rozstawi ręce na bok. Da się ją ustawić, aby sama stała.



Nogi z bok.
Na pudełku jest oznaczenie fabryki:

A tak wygląda zaczep, na którym się trzyma głowa. Wcześniej znalazłam jak wygląda zaczep z tych lalek i wiedziałam czego mogę się spodziewać.


Tutaj porównanie ciałka z ciałkiem California Girl Christie, aby było widać różnicę w kolorze.
Christie na jej ciałku (na żywo widać większą różnicę w kolorach).



Tak wygląda Modern Circle Simone na jej ciałku

Ja zostawiam sobie ją jako kolejną pannę z innych firm. Może pokuszę się o kupno w pudełku z Kenya's World, aby je porównać.
Edit:
Porównanie z Artsy (akurat takie miałam zrobione).
 

9 komentarzy:

  1. Ciekawa lalka... Ciałko, jak od fashionistki, podobają mi się te większe piersi ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko piersi ma większe. Nogi też są grubsze. ;-)

      Usuń
  2. CYCUCHY! Tego nie widziałam na innych fotkach!
    Buzia lalki do mnie nie przemawia, a już na pewno nie te blade usta, ale jest ciekawą alternatywą dla mattelek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też usta się nie podobają. Pewnie je przemaluję. Wydaje mi się, że ona to jest miksem dwóch lalek bo głowa trochę nie pasuję do ciałka. Ale jako taka dziwna lalka pozostanie u mnie.

      Usuń
    2. i nie dziwie się - u mnie też by została w całości - tylko faktycznie ust korale bym bardziej podkręciła - bo bladość aż trupia jest...

      Usuń
  3. Ha! To pewnie mnie się trafiła kaleka! A włosy nie wyłażą? Bo moja miała tendencję do łysienia- zalałam profilaktycznie klejem bo włosy są dobrej jakości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakieś pojedyncze wychodzą, ale na tyle ile ją tarmosiłam urywając głowę to nie wychodziły garściami. Nie widać, żeby łysiała w jakimś miejscu.

      Usuń
  4. baloniki jakoś do mnie nie przemawiają - ale te nogi -
    bomba - i uda i łydki - fenomenalne, aż żal, że tak
    mało panienek obdarzono takim dołem...

    OdpowiedzUsuń